Cyberdog


I znów David Černý :)
Nawet nie zawracam sobie głowy mapką, bo metrem każdy trafi, a spod stacji już widać mojego ulubieńca Trifota, w pobliżu którego przycupnął cybernetyczny pies.


O Trifocie było tutaj, a dziś Cyberdog czyli futurystyczna winiarnia, która powstała jesienią zeszłego roku i w której również maczał palce Černý.
Może od razu podam wszystkie linki, które znalazłam:
- strona projektu
- Wiki
- City dog
- Tyden.cz
- Ihned.cz
- Magazin.cz






Lokal nazywa się tak, a nie inaczej, bowiem wyglądem ma przypominać siedzącego psa. Jest dwupoziomowy.










Wchodzimy do środka. Ponieważ wino zamawia się przy stoliku za pomocą aplikacji, nie ugasiłam pragnienia (głównie zobaczenia ręki-robota w akcji) - no bo nie mam komórki :) Robot nalewa do kieliszka, ten wędruje do specjalnej skrzyneczki (vozíček) i pod sufitem przemieszcza się nad stolik, z którego przyszło zamówienie.
Roboty nalewające drinki już funkcjonują na świecie (na przykład w kasynie w Los Angeles), ale Cyberdog to pierwsze miejsce, gdzie robot otwiera butelkę, nalewa i przekazuje kieliszek dalej.












Twórcy chcieli w ten sposób odnieść się do prognoz na naszą bliską już przyszłość, kiedy ludzi zastąpią roboty. Cyberdog został wybudowany przez firmę Trigema (inwestora), bo nie znaleziono nikogo, kto by się podjął tego przedsięwzięcia - i musieli sami :)
Założenie jest takie, że będzie to centrum technologiczno-informacyjne.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Majowa Praga 2023

Okropne to jest, żeby tak kompletnie nie mieć czasu na tego bloga. Zbliża się kolejny majowy wyjazd, a ja nawet nic nie napisałam o tym z ze...