Dom U Rotta czyli Rottův dům na Małym Rynku

 

W ostatni dzień roku wybiegam już myślą do roku następnego, z nadzieją, że tym razem nic się już nie pokićka i odbędę swoje zwyczajowe dwie podróże do Pragi: majową i sierpniową. Pandemia ukradła mi trzy wyjazdy - to by już wystarczyło 😁

Tegoroczna Praga zaczęła się dwoma dniami bardzo intensywnego zwiedzania czyli festiwalem Open House Praha. Od 9.00 rano miał być otwarty punkt informacyjny na Małym Rynku (Malé náměstí), gdzie chciałam tradycyjnie nabyć katalog. Toteż już o 8.30 wyszłam z hotelu, choć z Jalovcovej miałam dosłownie parę kroków. Skorzystałam z okazji, by przyjrzeć się trójkątnemu náměstí i zrobiłam kilka zdjęć domu, który chyba najbardziej przyciąga uwagę. 

Nie mogłoby się obyć bez mapki, więc proszę bardzo 😀   


Rottův dům w obecnej postaci to neorenesans. Ale kiedyś, w XIII wieku, w tym miejscu stał budynek romański, który nie raz i nie dwa zmienił nazwę: U Volka, U Tří bílých růží, U Tří snopů, Pytlíkovský dům (a to dlatego, że na przełomie XV i XVI wieku właścicielem był mieszczanin Jan Pytlík, który zresztą zasłużył się udziałem w wydaniu pierwszej czeskiej drukowanej Biblii). A w połowie XIX wieku dom zakupiło małżeństwo Rott, które miało naprzeciwko sklep żelazny (železářství). Vincenc Rott był kupcem doskonałym, znał obce języki (niemiecki, angielski i włoski) i jako komiwojażer zjeździł całą Europę, swój własny sklep miał już w wieku 29 lat. Najpierw handlowali wspólnie z bratem instrumentami muzycznymi, a potem rozdzielili się i każdy poszedł własną drogą: brat kontynuował handel "muzyczny" przenosząc się na Vinohrady, a Vincenc poświęcił się towarom norymberskim czyli właśnie żelaznym i zegarmistrzowskim. Rodzinna tradycja mówi, że ten sklep założył 1 listopada 1840 roku i ta data jest uznawana jako początek firmy V. J. Rott. W następnym roku Vincenc Rott ożenił się z Marią Eckhardt, z którą miał ośmioro dzieci. Zmarli zresztą w miesiąc jedno po drugim (w 1890 roku). Nie dzieci, tylko Vincenc i Maria 😏 Zanim jednak się to stało, firma się ciągle rozrastała i w 1855 roku przeprowadziła się na drugą stronę placu, do domu, o którym dziś mowa.

Vincenc Rott zajmował się nie tylko handlem, ale i polityką czy działalnością społeczną. Zbierał dawną sztukę, zwłaszcza dewocjonalia, finansowo wspierał Muzeum Narodowe i Teatr Narodowy, co kontynuował jego syn Ladislav po pożarze Złotej Kapliczki. Właśnie Ladislav do spółki z bratem Juliusem przejęli firmę, a w latach 1896-1897 przebudowali dom w stylu neorenesansowym na dom towarowy z magazynami w suterenie. Fasada została wówczas ozdobiona motywami roślin i alegoriami rzemiosł i rolnictwa (kovář, truhlář, sekáč, žnečka, hospodyně, zahradnice - proponuję samemu je dopasować do zdjęć 😀). Zaprojektował je Mikoláš Alš, a wymalowali Ladislav Novák i Arnošt Hofbauer. Między drugim a trzecim piętrem jest napis, który głosi: Nedej zahynouti nám ni budoucím sv. Václave. Rodzina Rottów prowadziła tu swój handel artykułami żelaznymi aż do roku 1948, kiedy była zmuszona do odejścia na emigrację. Państwo przekazało firmę do przedsiębiorstwa Kovomat i legendarny sklep żelazny był tu dalej, dopiero po roku 1989 zmienił profil, a potem trafił w ręce byłego dyrektora państwowego przedsiębiorstwa (według spadkobierców rodziny - bezprawnie). Obecnie jest tam restauracja. 

Wikipedia mówi, że na parterze jest pomieszczenie z zachowanym romańskim sklepieniem, a sutereny są gotyckie.

Tu dokładniejszy opis budynku.

Na stronie Czeskiej Telewizji można obejrzeć jeden z odcinków cyklu  Po Královské cestě s profesorem Františkem Dvořákem (polecam, tylko 13 minut, od 5 minuty Mały Rynek, od 9 minuty Rottův dům).  

Można też wysłuchać audycji (jedynie 3 minuty), ach, ten głos pani opowiadającej historię domu rozpoznałabym na końcu świata - ona bardzo często jest wywiadowana w programach z cyklu Z metropole 😁 No, a w tej audycji jest cytowana piosenka Sejdeme se u Rotta:

 

Wyjaśnienie nazwy U Tří bílých růží znalazłam tutaj.


 
 

 



 






A punkt informacyjny już był czynny, mimo, że do 9.00 sporo brakowało 😀

Fotografie z 7 sierpnia 2021 roku


Štencův dům jeszcze raz (na You Tube)

  Pisałam swego czasu o tej kamienicy , a dziś trafiłam na film o niej na profilu Adama Gebriana, który dość często przeglądam. Pan Gebrian ...