Löwitův mlýn w Libni

Löwitův mlýn nosi taką nazwę dopiero od stu lat z hakiem, wcześniej był to po prostu Velký mlýn czyli Wielki Młyn. To zabytek, który od czasu wielkiej powodzi w 2002 roku niszczeje.
Przechodziłam koło niego, gdy parłam na piwo do Budyho :)
A dziś sobie o tym przypomniałam, gdy przeczytałam na FB pytanie, czy w ramach wycieczki po Hrabalowskiej Libni (na którą się zapisałam na najbliższą sobotę) zajrzymy do środka. Otóż nie zajrzymy, ale kto wie, czy coś się wreszcie nie ruszy w tych zastałych wodach, bo powstała inicjatywa, żeby przeznaczyć ten obiekt na cele kulturalne.

Mapki, oczywiście.
Czerwone kółeczko.


Adres młyna to ul. U Českých loděnic 40. Wysiadamy z tramwaju na przystanku Divadlo Pod Palmovkou albo z metra na Palmovce i podchodzimy w górę do Elsnicovo náměstí, a stamtąd w lewo. Tak samo, jak szliśmy do libeńskiego zamku.
Ta jednopiętrowa budowla została wzniesiona przez gminę staromiejską około połowy XVIII wieku. Ale to była właściwie odbudowa, bo pierwsze wzmianki o Wielkim Młynie pochodzą z 1530 roku, a w latach 40-tych XVIII wieku młyn został zniszczony podczas wojny o sukcesję austriacką. W 1872 roku w związku z regulacją Wełtawy młynówka okalająca Libeń wyschła, więc kolejny właściciel - ten, od którego pochodzi dzisiejsza nazwa czyli Jáchym Löwit, żydowski piekarz - przebudował młyn na piekarnię.
W ręce gminy praskiej młyn wrócił w 1906 roku, różnie się potem działo, a to urządzono skład ziemniaków, a to ambitniej - skład rekwizytów i dekoracji teatru Pod Palmovkou. Ale - po aksamitnej rewolucji, w 2001 roku, dzielnica Praga 8 kompletnie odrestaurowała budynek, zaczęto tam jakąś działalność kulturalną, festiwal młodych teatrów Levitace, wystawy - i nagle TRACH, przyszedł sierpień 2002 roku, przyszła powódź. Woda zalała budynek aż po dach i praktycznie zniszczyła wszystko to, co wcześniej tak pieczołowicie odnowiono.
A na fejsbuniu powstała grupa Löwitův mlýn - bude otevřeno?












Dopisek
W programie Z metropole z 28 września 2019 roku był reportaż na temat młyna. Do obejrzenia pod tym linkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Majowa Praga 2023

Okropne to jest, żeby tak kompletnie nie mieć czasu na tego bloga. Zbliża się kolejny majowy wyjazd, a ja nawet nic nie napisałam o tym z ze...