Autobusowy przystanek U Prdlavky

 

Już w listopadzie zeszłego roku czytałam, że przedłużono linię autobusową 101 na Żiżkowie i powstał przystanek o nazwie U Prdlavky. A nazwa ta wywodzi się z filmu Kelner, płacić! czyli Vrchní prchni! 



Tam mieszkał bohater filmu, Dalibor Vrána, przez sąsiadów nazywany Prdlavką (czyli - chyba - Pierdziawką), a to dlatego, że jeździł trójkołowym samochodzikiem marki Velorex. Te samochodziki wyglądają tak (zdjęcie z Muzeum Technicznego):


Toteż oczywiście postanowiłam udać się na to miejsce przy najbliższej okazji czyli majowej. Ruszyłam w trasę autobusem z Vršovic:


I popatrzcie, co za pech! Właśnie chciałam uwiecznić na filmie zapowiedź przystanku - głosem filmowego sąsiada Prdlavky i jednocześnie scenarzysty filmu, Zdeňka Svěráka - gdy... skończył się akumulator i już nie zdążyłam oczywiście załadować drugiego 😒 A autobus kursuje co pół godziny. Tak że w sierpniu czeka mnie raz jeszcze przejażdżka, bo łatwo się nie poddaję!


Przystanek znajduje się u zbiegu czterech ulic:
Slavíkova, Vozová, Kubelíkova i Ježkova.




Akurat tydzień wcześniej zmarł Josef Abrhám, odtwórca głównej roli, toteż na przystankowym słupie było jego zdjęcie i herbaciana róża...


Tu widok na przystanki w obie strony.


Na tym drugim, w stronę Vršovic, było więcej kwiatów i świeczki.






 

A w ulicy Vozové jest też słynny garaż, przed którym Dalibor Vrána rozmawiał z sąsiadem sprawdzającym działanie świateł i wycieraczek.






Doczytałam się też, że ludziom tak się spodobał nowy przystanek i nawiązanie do kultowego filmu, że kradli tzw. tablo. W związku z tym Dopravní podnik hl. m. Prahy czyli ichnie MPK zaczęło sprzedawać takie samoprzylepne tablo w rzeczywistym rozmiarze na stronie swojego fanshopu (poszło ponad tysiąc przez pierwsze dwa tygodnie!). Więc je sobie kupiłam jako souvenir z Pragi 😁 Zamiar był, żeby przykleić je na zewnętrznej stronie drzwi, ale stwierdziłam, że kto wie, czy mi tego nie zedrą i w rezultacie mam tablo w przedpokoju.Gdyby ktoś był chętny, proszę bardzo, oto adresik, można zakupić i odebrać również na miejscu czyli na przykład na którejś stacji metra. Kosztuje 50 koron czyli dychę. Przy okazji można przejrzeć inne propozycje pamiątek związanych z praską komunikacją (ja przywiozłam sobie również magnes z fragmentem sieci metrowo-tramwajowej). Ba, można sobie nawet zamówić własne tablo, z dowolnym tekstem (ale tu już jest koszt poważny, 80 zł). 

W Infocentrum Můstek jest też sklep, gdzie można sobie obejrzeć i kupić różne bambetle bez wcześniejszego zamawiania.

 


Rozkład jazdy autobusu 101.

Kilka artykułów z prasy:

- iDNES

- iROZHLAS

- Blesk

- Rádio DAB Praha

- Praha IN

Pražský deník

 

Fotografie z 23 maja 2022 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Majowa Praga 2023

Okropne to jest, żeby tak kompletnie nie mieć czasu na tego bloga. Zbliża się kolejny majowy wyjazd, a ja nawet nic nie napisałam o tym z ze...