Kościół ewangelicki pod branicką skałą


Mówiłam już, że oglądam codziennie jeden odcinek telewizyjnego programu Z metropole, prawda?
Więc oglądam i idę do tyłu. Aktualnie jestem w grudniu 2017 roku i właśnie natrafiłam na reportaż o kościele/zborze ewangelickim w Braníku, dzięki czemu przypomniałam sobie o swojej wycieczce sprzed dwóch lat.
Sam reportaż można obejrzeć tutaj. Nowy interfejs blogspota pozwala już wstawiać własne filmiki, ale te internetowe dalej jedynie z You Tube, tak że przykro mi bardzo, ale trzeba klikać w link i poczekać, aż się załaduje! Ale naprawdę warto!

A gdyby ktoś chciał obejrzeć kościół nie tylko wirtualnie, to proszę - oto mapki, żeby wiedzieć, jak tam trafić.
Dojedziemy tam tramwajem wzdłuż prawego brzegu Wełtawy. Kierujemy się na pętlę Nádraží Braník albo tę dalszą, Sídliště Modřany. Wysiadamy na przystanku Přístaviště.



A tutaj zrobiłam teraz po prostu zdjęcie zwykłej, papierowej mapy:

Gdy wysiądziemy z tramwaju, zobaczymy taki widok...
Ale to jest zupełnie inny kościół i tam wybierzemy się kiedy indziej :)
Teraz musimy się nieco cofnąć w kierunku miasta, wzdłuż linii tranwajowej.
Zabrakło mi własnego zdjęcia, takiego jeszcze z przystanku, więc posiłkuję się google maps :)

A tu już przeszliśmy na właściwą stronę ulicy, reklamie się nie poddajemy (precz z samolotami), za to po prawej możemy dostrzec drewnianą budowlę.

To właśnie nasz obiekt. Zbór w Braníku.
Braník jest częścią Pragi 4, leży na południu miasta. Słowo braník miało oznaczać ufortyfikowany wierzchołek przeznaczony do obrony. Jest tu kilka interesujących miejsce do odwiedzenia. Zacznę właśnie od tego zboru, leżącego na dole, naprzeciw Wełtawy.

Kościół nazywa się Českobratrská církev evangelická czyli po polsku Ewangelicki Kościół Czeskobraterski. Ma on 251 zborów na terenie Czech i około 70 tys. wyznawców. Ja mam trochę z tym problem, bo nie rozróżniam tych kościołów, protestanci, luteranie, ewangelicy - nic z tego nie rozumiem. A chyba powinnam spróbować przynajmniej to rozkminić, zważywszy na to, że w Czechach występują te wyznania dość gęsto. Wystarczy powiedzieć, że w samej Pradze i okolicach są 32 zbory czeskobraterskie!
Kościół powstał prowizorycznie zaraz po II wojnie światowej, i jak widać, stoi do tej pory.


Zieleń nam tu jeszcze zasłania słynne tło:

Ale na następnym zdjęciu widać je lepiej.

Zabytek przyrody - legendarna branicka skała z ukrytym skarbem. Przez prawie dwa stulecia wydobywano tu wapień. Wypalano tu tzw. wapno hydrauliczne, szeroko używane podczas rozbudowy miasta na przełomie XIX i XX wieku.

Jeden z miliona planów na przyszłość to wybrać się tam na górę - koniecznie. Wtedy jednak, w maju 2018 roku, nic o branickiej skale nie wiedziałam, moim celem była pewna instalacja, którą zlokalizowałam nie bez trudności (o czym innym razem).
A drewniany kościółek ewangelicki był tylko po drodze. Wnętrza i tak nie widziałam. Poczytałam ogłoszenia.


Gdybym wróciła tego samego wieczoru, mogłabym zajrzeć do środka, bo właśnie zapowiadano Noc kościołów...





A potem zobaczyłam uchyloną furtkę do ogródka obok kościoła, więc weszłam.

To właśnie ta dobudowa, o której mowa w reportażu. Jej autorem jest architekt i aktor David Vávra, między innymi współautor pomnika Franza Kafki. Jest tam miejsce do wspólnych większych zgromadzeń, kuchnia, łazienka.






A za kościołem skała...

A w skale dziura :) No właśnie, podczas II wojny światowej wojsko niemieckie wybudowało tu podziemną fabrykę, zabezpieczoną w ten sposób przed bombardowaniem. Tworzy ją siedem długich korytarzy.
W reportażu możemy zajrzeć do środka, polecam go gorąco!



Zajrzałam do książek w domu.
Źródło: Dagmar Broncová, Milan Polák - Praha 4 známá neznámá (2014)

A tu z kolei: Kolektiv autorů - Praha 4 (2001)

A to pan architekt.
W reportażu opowiada o tej dobudowie, podobnie jak proboszcz (czy ta funkcja też nazywa się u nich proboszcz? no, w każdym razie farář).


Linki do poczytania, takie najprostsze, z Wikipedii, na pierwszy rzut:
- Braník
- Branicka skała
- kościół pod skałą
- Českobratrská církev evangelická po czesku i po polsku

Zdjęcia z piątku 25 maja 2018 roku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Majowa Praga 2023

Okropne to jest, żeby tak kompletnie nie mieć czasu na tego bloga. Zbliża się kolejny majowy wyjazd, a ja nawet nic nie napisałam o tym z ze...